Bardzo urocze miejsce. Czysto i przytulnie. Śniadania przepyszne. Obsługa pomocna i sympatyczna. Ogród w Riadzie bomba!

Nie trafiłam na nic złego.

Kiedy przyjechalam, przekonalam się jak ciepło zostalam witana przez samego właściciela, Radwana. Codziennie czułam się jak w domu dzięki jego uprzejmości i pomocy, zawsze dostępnym przez 24 godziny na dobę. Riad był nie tylko czysty, ale także pięknie urządzony w stylu marokańskim, co sprawiło, że czułam się jak w bajce z Tysiąca i Jednej Nocy. Codziennie rano mogłam rozkoszować się przepysznym śniadaniem, zwłaszcza miejscowym szakszuką, a personel sprawiał, że czułam się jak prawdziwy monarcha. Do dyspozycji były również dwa małe baseny, gdzie można było się ochłodzić i wypić prawdziwą marokańską herbatę. Radwan również był zawsze gotów pomóc w poradzeniu sobie z lokalną kulturą i pomóc w negocjacji dobrą cenę za taksówkę.

Jedynym negatywnym aspektem był nieco skomplikowany dojazd do Riadu za pierwszym razem.